W polskim systemie prawnym uniewinnienie w sprawach karnych, w tym również w sprawach dotyczących wypadków drogowych jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim. Statystyki wskazują na niewielką liczbę uniewinnień w porównaniu do liczby wszczętych postępowań, dlatego prawie każdy akt oskarżenia kończy się skazaniem. Ze sprawozdania statystycznego za rok 2022 opublikowanego przez Prokuraturę Krajową wynika, że na 304 568 osądzonych w 2022 r. skazano 265 737 osób, przy czym uniewinnionych było zaledwie 5901. Zatem jedynie 2 proc. ogółu osądzonych zostało uniewinnionych.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 27 marca 2024 roku Klient kancelarii oskarżony o nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że wyprzedzając samochód ciężarowy doprowadził do zderzenia pojazdów, w wyniku którego jego pojazd dachował, a pasażerowie Klienta odnieśli obrażenia powodujące ciężki uszczerbek na zdrowiu pod postacią choroby realnie zagrażającej życiu, co stanowiło czyn z art. 177 § 2 k.k. został uniewinniony.
Klientowi za zarzucany czyn groziła kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Ustalenie faktów w sprawie nie było jednoznacznie. Pewnym było, że Klient prowadzący samochód na trasie szybkiego ruchu wyprzedzał samochód ciężarowy, w wyniku którego doszło do wypadku, a jego pasażerowie odnieśli poważne obrażenia. Zeznania kierowców były sprzeczne, dodatkowo w toku sprawy ustalono, że oba pojazdy poruszały się zgodnie z przepisami, a żaden z nich nie dysponował kamerą, co utrudniło ustalenie przebiegu zdarzenia.
W trakcie procesu pojawił się świadek, który potwierdził zeznania Klienta, że kierowca ciężarówki zajechał mu drogę doprowadzając do wypadku, jednakże ekspertyza biegłego wskazała, że z miejsca, z którego rzekomo obserwował on zdarzenie, nie mógł widzieć rzeczywistego przebiegu kolizji. Biegły podkreślał, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, nie można kategorycznie stwierdzić, która z możliwych wersji przebiegu zdarzenia miała faktycznie miejsce.
W takich sytuacjach Sąd najczęściej kieruje się opinią biegłego jako specjalisty, jednakże w omawianym przypadku nie było jednoznacznego wskazania na winę naszego Klienta. Brak konkretnych dowodów uniemożliwiał sądowi podjęcie decyzji co do winy oskarżonego. Dodatkowo, nie było podstaw, aby nie brać pod uwagę zeznań świadka, który miał być osobą zupełnie postronną i obcą dla Klienta. Obrona podnosiła również zasadę domniemania niewinności, co stanowiło istotny element w procesie sądowym, w końcu nie było wystarczających dowodów umożliwiających w naszej ocenie skazanie. Dodatkowo Klient nie miał na swoim koncie żadnych wykroczeń drogowych i nie naruszył zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego, co dodatkowo potwierdzało jego niewinność.
Ostatecznie Sąd, uwzględniając argumenty obrony, uniewinnił Klienta, co nam rzuca nowe światło na system sądownictwa. Skuteczna obrona oparta na prawnej argumentacji, domniemaniu niewinności oraz uwzględnieniu zeznań świadka pozwoliła na uzyskanie sprawiedliwego wyroku. Przypadek ten podkreśla znaczenie właściwej obrony Klienta oraz konieczność przestrzegania zasad prawa, nawet w sytuacjach, gdzie materiał dowodowy nie jest jednoznaczny.
Sprawę z ramienia kancelarii prowadzili adw. Łukasz Kowalski wraz z r.pr. Damianem Kaweckim.
Łukasz Kowalski - autor
Adwokat Łukasz Kowalski – Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, prawnik z kilkunastoletnim doświadczeniem świadczący pomoc prawną zarówno klientom indywidualnym jak i przedsiębiorcom.